Makijaż indywidualny to...temat rzeka. Pracując z moimi Bohaterkami i Bohaterami na sesjach sensualnych, biznesowych czy portretowych wiem, jak ważną rolę spęłnia makijaż. I make-upie indywidualnym i podejściu mężczyzn do malowania rozmawiam z wrocławską makijażystką Moniką Bicz.
1. Rok 2024 powoli się kończy. Jakie były tegoroczne najpopularniejsze trendy jeśli chodzi o makijaże indywidualne?
Najbardziej popularnym makijażem był tzw. makeup-no makeup. Dzieje się to już od kilku lat. Kobiety bardziej pragną podkreślić swoje atuty, to co w nich najpiękniejsze. Jednocześnie ukryć to co niechciane, wciąż pozostać sobą, bez kompromisów. Bardzo mi to pasuje, ponieważ sama cenię sobie takie atuty makijażu. Cieszę się, że pośród produktów jakie można obecnie spotkać w sklepach – coraz więcej jest kosmetyków lekkich, ale radzących sobie z tym czego nie chcemy (cienie pod oczami, niedoskonałości). Trend naturalności popularny był zarówno w makijażach fotograficznych, jak i okazjonalnych w tym ślubnych.
Moją artystyczną duszę cieszył też okres wakacji i trend na graficzne, czasem festiwalowe makijaże. Tu popularne były proste, ale ciekawe i kolorowe grafiki wokół oczu oraz niekonwencjonalne i kolorowe kreski.
2. Czy jest jeden „przepis” na dobranie najlepszego makijażu dla danej osoby?
fot. mat.prywatne
Byłoby to bardzo wygodne, ale nie. Ma na to wpływ bardzo wiele, w tym kolory skóry, włosów, oczu oraz kształt twarzy lub to jak się ubieramy. Te i inne cechy wpływają na makijaż codzienny w tym okazjonalny. Gdy chodzi o makijaż studyjny do sesji zdjęciowej biznesowej, kobiecej/sensualnej lub modowej należy wziąć pod uwagę m.in. światło przy jakim będzie pracować fotograf, potrzebę nasycenia barw, kolory jakie będą otaczać osobę fotografowaną.
Swobodne posługiwanie się makijażem i jego możliwościami w różnych sytuacjach dają ciągłe szkolenia, a przede wszystkim doświadczenie, i to uważam za najważniejsze przy wyborze osoby, która zajmie się naszym wizerunkiem.
3. Przed ślubem praktykowane są tzw. makijaże próbne. Czy istnieje podobna tendencja jeśli chodzi o sesje indywidualne?
Z mojego doświadczenia – bardzo rzadko. Tu pojawia się wcześniej wspomniany aspekt – doświadczenia. Do makijażu klientki wybierają kogoś kogo już znają lub kogoś z polecenia. Przy sesjach więcej uwagi skupiamy na omówieniu szczegółów makijażu (w tym przedyskutowaniu inspiracji), stylizacji i dobrania całości, aby tworzyło to razem piękny efekt.
fot. mat.prywatne
4. Czym różni się makijaż ślubny od tego na sesję np. kobiecą?
Jeśli uprościmy to do najpopularniejszych tendencji to makijaż ślubny jest wyraźny, ale subtelny, czasem nazwałabym go niewinnym. Przy sesjach kobiecych jest bardziej uosobieniem osoby fotografowanej, a tu charakter makijażu zależy od samej bohaterki. Często kobiety decydują się na sesje zdjęciowe w przełomowych momentach swojego życia lub ze względu na chęć zrobienia czegoś wyjątkowego, czegoś dla siebie.
5. Pracujesz zarówno przy komercyjnych wydarzeniach, jak i z indywidualnymi fotografami. Jak bardzo różni się ta współpraca?
Bardziej różni się dla mnie niż dla osób które przygotowuję do sesji. Głownie dlatego że zależy mi aby każda osoba, którą się zajmuję czuła się wyjątkowa, a przede wszystkim zaopiekowania. Gdy pracowałam na planach filmowych i teatralnych miałam możliwość zajmowania się jedynie kilkoma aktorami (bo rożnie to była z natłokiem pracy na planach filmowych). To pozwoliło mi faktycznie skupić się na tych osobach i zadbać o nie. Pasowało mi to ponieważ później to ja chwalę się swoją pracą i mogłam wszystkiego solidnie dopilnować. Dla mnie, praca przy współpracy z indywidualnymi fotografami, pozwala mieć więcej wpływu na finalny efekt naszej pracy. To daje dużą satysfakcję.
6. Czy przygotowywanie mężczyzn przed sesją indywidualną jest równie popularne jak malowanie kobiet?
Tak! Są to zdecydowanie mniej złożone makijaże. Zależy to jednak od rodzaju sesji. Przy sesjach artystycznych lub np. sportowych gdzie model będzie prezentować także swoją sylwetkę, jest to bardziej rozbudowane.
7. Makijaż męski, czyli jaki?
W makijażu męskim chodzi o wyrównanie barw i kolorów na twarzy, przy jednoczesnym zachowaniu naturalnego rumieńca, czy intensywności brwi. Bardzo często, wykonywana jest wtedy fryzura lub jej ułożenie. Obecnie wielu mężczyzn ma zarost. Przydaje się wtedy grzebień do zarostu, kosmetyki do jego układania a także specjalne produkty z kolorem np. do zakrycia siwizny.
8. Jak najlepiej przygotować cerę przed sesją indywidualną?
fot. mat.prywatne
Z wykształcenia jestem także kosmetologiem – dlatego tu podkreślam, że bardzo ważna jest codzienna, dobrze dobrana pielęgnacja.
Zasady przygotowania się do sesji są takie same jak przed każdym makijażem w ważny dzień:
- nie używamy żadnych nowych kosmetyków do twarzy, ciała (w tym głownie samoopalaczy) i włosów,
- nie chodzimy na super polecane zabiegi, których nigdy do tej pory nie robiłyśmy,
- najlepiej przygotowania zacząć kilka dni przed; m.in. znanym nam peelingiem i dbać o dobre oczyszczanie i nawilżanie/odżywianie skóry – podkreślam – sprawdzonymi już kosmetykami.
9. Zajmujesz się nie tylko profesjonalnym makijażem, ale również masażami. Co było pierwsze?
Pierwsze były makijaże. Potem kosmetologia, potem znów powrót tylko do mojej ulubionej dziedziny – makijaży.
Od ponad 2 lat zaczęłam zajmować się także masażami. Dlaczego? Przyczyn jest dużo. Są bardzo wdzięczne i terapeutyczne. Cieszy mnie jak wiele w naszym ciele i samopoczuciu jest w stanie zrobić wszelkiego rodzaju terapia manualna i z jak dużym ukojeniem wpływa na moich klientów. Dobrze dobrany i systematyczny masaż może wpłynąć w cudowny i nieinwazyjny sposób na rysy twarzy, zdjąć zmęczenie i obrzęki w ciele.
Dążę do tego aby dowiedzieć się także w tej dziedzinie, jak najwięcej ponieważ widzę jak bardzo przydaje się to w dzisiejszym świecie, gdzie jesteśmy zabiegani, zmęczeni i szukamy alternatyw od m.in. medycyny konwencjonalnej.
10. Zaczęłyśmy od podsumowań, zakończmy więc na...przewidywaniach. Co będzie top hitem w 2025 roku?
Przygotowuję odpowiedzi na pytania słuchając R’n’B z początków 21 wieku i można powiedzieć za zainspirowało mnie to do prognozy – będzie dużo zapożyczeń, które dają poczucie bezpieczeństwa, ale też więcej luzu i nonszalancji. Nie chodzi tu o ignorancję, ale bardziej o łamanie zasad i będzie się to objawiać różnie w różnych grupach wiekowych. Inaczej będą to robić nastolatki, inaczej kobiety w wieku 40 lat (sama obecnie tyle mam).
Kobiety lubią zmieniać zasady. Nie jestem fanką ściśle określonej mody. Zdecydowanie wole indywidualne podejście. Dlatego wiem, że modne będzie czuć się dobrze w swojej skórze, bez kompromisów, trendów i influ-wpływów.
Bądźmy kobietami w całej swojej mocy i niepowtarzalności - to uniwersalna moda.
fot. mat.prywatne
Share this story