Sesja biznesowa Tomka, tak jak wiele, nie była typową sesją biznesową. Nasze dwugodzinne spotkanie podzieliliśmy na dwie części. Czy profesjonalizm ma coś wspólnego z luzem? Sprawdź!




Rozmowa z Tomkiem na temat sesji była krótka i rzeczowa: dwie godziny, które mieliśmy do dyspzycji podzieliliśmy na dwa rodzaje fotograficznego spotkania: pierwsza część odbyła się we wrocławskim Big Studiu a druga...na ulicach naszego cudownego miasta.
Sesja biznesowa Tomka była połączeniem elegancji oraz niewymuszonego luzu. Zależało nam by pokazać atuty Tomka,a udało nam się to osiągnąć poprzez odpowiednie ustawienie ciała oraz...światło. Dzięki temu mogliśmy budować aurę tajemniczości oraz profesjonalizmu.
Druga częśc sesji była bardziej luźna i miała charakter miejski. Styl Tomka doskonale wpasował się w zimową aurę Wrocławia. Luz, słońce, doskonale dobrana stylistykaoraz wrocławska architektura dały taki efekt:











