Dzień Ich ślubu zapowiadał się pięknie. Wrzesień 2016 był ciepły i słoneczny, przynajmniej ta sobota, kiedy Bogusia i Kacper powiedzieli sobie „tak”.
Najpierw – przygotowania. Pojawiłam się w domu Panny Młodej, a tam zamiast bieganiny spokojne jedzenie pysznej zupy, spokojne szykowanie się Bogusi.
Potem już nie było tak spokojnie! Szybki przyjazd Pana Młodego, wzruszające błogosławieństwo
i już trzeba było wyjeżdżać do kościoła. Uroczystość i wesele odbyły się w Starachowicach.
Każdej Młodej Parze życzę takiej weselnej ekipy, jaką mieli Bogusia i Kacper. Z takimi przyjaciółmi można bawić się do białego rana!
Więcej fotografii ze ślubu i wesela znajdziecie w galerii: