10 pytań do…Dariusza Owczarka

Od paru lat obserwuję ogromny wzrost zainteresowania drink barami podczas wesel. Kim jest współczesny barman i ile ma w sobie z artysty? O niełatwej sztuce mieszania drinków, nastawieniu do klientów oraz czy biznes rodzinny to dobry pomysł, opowiada Dariusz Owczarek, współzałożyciel firmy Oryginalny Bar.

1. Na rynku jesteście, jako Oryginalny Bar, 8 lat,ale patrząc na Wasze realizacje, mam wrażenie, że jesteście znacznie dłużej. Zacznijmy więc od początku – jak to wszystko się zaczęło?

Mała poprawka, którą musimy wprowadzić na stronie – właśnie rozpoczynamy 10 sezon, a pierwsze realizacje, zanim powstała firma Oryginalny Bar, wykonywałem jeszcze jako Dariusz Owczarek. Pracowałem również w innych firmach barmańskich gdzie zdobywałem doświadczenie a cała przygoda z barmaństwem rozpoczęła się 14 lat temu w 2009 roku.

2. Robienie drinków to jedno i, nie oszukujmy się, większość osób jest w stanie nauczyć się dobrego mieszania. Ale Ty Darku robisz coś więcej. Twoje pokazy barmańskie to zjawiskowe wydarzenia – kiedy pojawiła się myśl, by koktajle mieszać w tak artystyczny sposób?

Warto wrócić do samego początku jak rozpoczęła się moja przygoda z barmaństwem a był to całkowity przypadek. Przed tym jak zostałem barmanem można było mnie spotkać częściej po drugiej stronie baru. Tak się złożyło, że w pewnym momencie straciłem pracę, pieniądze na imprezy się kończyły, więc trzeba było rozglądać się za nowym zajęciem.

Nie miałem żadnych zainteresowań. Moje marzenie, czyli zostanie sławnym piłkarzem się nie spełniło
i tak przechodząc jedną z ulic we Wrocławiu zauważyłem zmysłowo ubrane dziewczyny. Meksykańskie stroje, odkryte brzuszki i wielki szyld: restauracja „The Mexican”. Na witrynie wisiał plakat z informacją, która brzmiała mniej więcej tak:Szukamy barmana. Nie musisz mieć doświadczenia wszystkiego Cię nauczymy! Pomyślałem czemu by nie spróbować.

Wszedłem do restauracji, na drugi dzień miałem rozmowę o pracę, a kolejnego zostałem barmanem. Początkowo była to luźna praca i jeszcze większa impreza, dużo tequili, fajni ludzie z którymi pracowałem i dopiero tak po 10 miesiącach poczułem, że to co robię sprawia mi przyjemność. Postanowiłem więc wybrać się na kurs barmański.

Na kursie poznałem czym jest sztuka flair, czyli ta efektowna sztuka przygotowywania koktajli i wtedy już postawiłem wszystko na jedną kartę. Powiedziałem sobie to jest to, co chcę robić w życiu.

fot. materiały promocyjne

3.Oryginalny Bar to firma rodzinna – czy Marta tworzyła z Tobą biznes od samego początku?

Tak! Wartości rodzinne są u nas na pierwszym miejscu i od początku tworzymy biznes razem. Pierwszy rok był taki trochę w rozjazdach ponieważ Marti kończyła studia w Trójmieście, a ja już rozpocząłem działania we Wrocławiu.

Przez pierwsze dwanaście miesięcy bardzo wiele rzeczy ogarniałem sam, ale szybko okazało się, że nie we wszystkim jestem tak dobry jak moja żona, więc podzieliliśmy się obowiązkami.

4. Co jest najtrudniejsze w Twojej pracy?

Myślę, że czasami wyzwaniem jest to, że zaciera się życie prywatne z pracą. Kocham swoją pracę i czasami zbyt dużo o niej rozmawiam i wtedy Marti trochę sprowadza mnie na ziemię przypominając, że teraz jest czas dla nas.

Nocne zmiany i dojazdy to również coś co nie należy do najłatwiejszych tematów, ale to specyfika naszej branży więc od początku się na to decydowaliśmy.

Warto zaznaczyć, że aktualnie dużo pracujemy nad firmą, a coraz mniej jesteśmy pracownikami w swojej firmie. To było najtrudniejsze wyzwanie pod kątem mentalnym, finansowym i zarządczym aby tak poukładać firmę żeby czuć radość z jej prowadzenia, bo czasami czuć było w nas wypalenie i były momenty kiedy chcieliśmy to wszystko rzucić w pierony .Jednak, tak naprawdę, trudno było na początku, teraz to już działająca machina, którą cały czas rozwijamy.

5. Obsługujecie bardzo różne imprezy – jak zaczęliście trafiać na wesela?

Od początku mieliśmy nastawienie na wesela ponieważ zdobyłem na nich doświadczenie pracując w innych agencjach barmańskich. Wiedzieliśmy, że na start warto pojawić się na targach ślubnych ponieważ tam jest najwięcej przyszłych Par Młodych.

Już na początku pierwszego sezonu mieliśmy bardzo dużo rezerwacji i cały sezon zakończyliśmy z liczbą 93 imprez, więc można powiedzieć że od razu wiedzieliśmy kto będzie naszym docelowym klientem.

Uwielbiamy obsługiwać wesela i czuć te emocje, które biją od Pary Młodej i wszystkich gości.

Rozumiemy ich doskonale ponieważ sami z Martą przechodziliśmy tą samą drogę co oni podczas organizacji swojego wesela.

fot. materiały promocyjne

6. Jaki jest Wasz podstawowy pakiet dla Młodej Pary?

Kiedyś mieliśmy takie coś jak pakiety weselnych drink barów. Teraz wygląda to trochę inaczej ponieważ każda oferta jest przygotowywana indywidualnie dla każdej z Par.

Każde wesele i każda Para jest inna. Są różne oczekiwania dlatego też dbamy o to aby doprecyzować wszelkie szczegóły podczas rozmowy telefonicznej oraz degustacji koktajlowej, na którą zapraszamy przyszłe pary aby nie musiały kupować przysłowiowego kota w worku.

7. Jak wygląda pokaz barmański podczas wesela?

Pokaz barmański to efektowne show podczas którego barman prezentuje swoje umiejętności wykonując skomplikowane triki butelkami i shakerami. Dodatkowo najlepsze efekty dzieją się z podpalonymi butelkami z dodatkami pirotechnicznymi. jednak zawsze powtarzamy, że aby to poczuć trzeba to zobaczyć.

8. Czy przy tworzeniu menu sugerujesz/sugerujecie się upodobaniami Młodej Pary?

Oczywiście. To wesele Pary Młodej i choć mamy autorską kartę koktajli, którą rekomendujemy, to wszelkie zmiany czy nawet stworzenie własnej karty koktajli jest u nas możliwe.

9. Oryginalny Bar to nie tylko Ty i Marta, ale też spora ekipa – jakie umiejętności trzeba posiadać by dołączyć do Waszego zespołu?

Współpracujemy na co dzień z kilkunastoma barmanami aby móc obsługiwać t tak dużo są ilość imprez rocznie.

Umiejętności są ważne i współpracujemy z doświadczonymi barmanami jednak dla nas najważniejsza jest osobowość barmana. Musimy czuć wspólny vibe i mieć pewność, że osoba, która chce do nas dołączyć, lubi ludzi i che wraz z nami tworzyć niesamowitą atmosferę przy barze.

10. W 2019 roku otworzyliście filię w Gdyni. Jakie są Twoje/Wasze plany na najbliższy czas?

Jeśli pytasz czy zamierzamy otwierać kolejne folię w innych miastach to na razie nie mamy takich planów, chyba że ktoś złoży ciekawą ofertę. Jednak na razie skupiamy się na rozwoju naszych obecnych firm i cały czas ulepszamy naszą obsługę klienta oraz usługi aby nasi klienci czuli się jak najbardziej zaopiekowani oraz mieli pewność że otrzymają najwyższą jakość usług.

fot. Magdalena Malu photography

Nie udało Ci się zobaczyć live'a w dniu premiery?

Nic straconego! Kliknij i obejrzyj całość:

zapytaj o wolny termin

do góry

Share this story